Oczy deszczem zmęczone
jak czyste, przejrzyste zwierciadła.
Dusza burzą myśli ogłuszona
po ciężkiej walce w sen zapadła.
Serce czernią zaślepione
ciemność z nadziei okradła.
Twarz własnym krzykiem wystraszona
ze wstydu i żalu pobladła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że tu jesteś ; )